gdy w niedzielę nad zalewem roi się od ludzi w piękną pogodę, to na wodzie przy brzegu roi się od chleba. Więc, gdy chce się dokarmić łabądki przy gnieździe należy wejść na ostrogę płosząc przy okazji mewy, rybitwy i wszystko co w pobliżu pływa i wrzucić co się ma do wody, jak najbliżej gniazda. Efekt: chleb dryfuje również w pewnej odległości od brzegu, ale jak blisko gniazda łabądków! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz