PIĄTEK - mgliście, ale jeszcze przed zmrokiem:) Przeleciały nad Witoszówką jakieś dwa "wyrośnięte krogulce":
Zdjęcia mało czytelne, czekam na weryfikację większego grona, a nuż...
SOBOTA - wróżbici z TV zapowiadali deszcz, było piękne słoneczko nad Witoszówką:
Focenie zacząłem od zdjęcia krzaków, w których coś przeskoczyło
Strzyżyk |
Michał wypatrzył myszołowa włochatego:
A później na Komorowie trochę dzikiego drobiu:
Głowienka |
"płaska" krzyżówka |
a i oryginalny płaskonos |
nawet w locie |
świstun |
No i wypatrzyłem sobie nura rdzawoszyjego:
A Bogdan na koniec pliszkę siwą, która za cztery dni będzie już fenologiczna:)
Post bogaty w różnorodne ciekawe zaobserwowane gatunki :)) Pozdro
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, gratulacje.
OdpowiedzUsuń