Flag Counter

wtorek, 1 kwietnia 2014

Moje pierwsze wodniki

prawie ładny jeż

ale wypalanie traw...


spotkana w parku






wyraźnie dziękująca uśmiechem za przeprowadzenie przez alejki

wysyp kulczyków nastąpił


łyska


spiewak





pierwsze w mojej historii zdjęcie wodnika, na jego przelot byłem za wolny

widać długi czerwony dziób





wygląda mi na paszkota

3 komentarze:

  1. gratuluję wodnika! Zdjęcie spalonego jeża warto mocno upublicznić z dedykacją dla podpalaczy.

    OdpowiedzUsuń

  2. Jeża jeszcze po zimie nie widziałem :) Na ostatniej fotce chyba paszkot :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też mój pierwszy jeż. Szkoda że smażony. Z paszkotośpiewakami kiedyś dałem plamę więc stąd ta ostrożnosć przy oznaczaniu:)

      Usuń