Flag Counter

środa, 30 kwietnia 2014

Dwukrotna obserwacja jaszczurki.


Do Boleścina w końcu też dotarły


Najpierw zaobserwowałem jaszczurkę zwinkę, parę minut później na drutach, nad tym miejscem usiadła pustułka, którą równie krótko zaobserwowałem:). Bo 10 s później spadła pionowo w dół i podleciała na słup bliżej mnie, żebym sobie zrobił zdjęcie, bo na ziemi byłem dla niej za wolny, tj. dla jaszczurki.




Mój pierwszy Zorzynek rzeżuchowiec, który przy nie usiadł, a nie wściekle latał


Przypadkowo odkryte gniazdo myszołowa. Gdyby ptak - na zdjęciu poniżej - z niego nie wyskoczył, nigdy bym o nim nie wiedział. No może zimą, po opadnięciu liści:)








Najważniejsze jest ostre oko












Bociana czarnego nie zastałem

Za to 30 świstunek leśnych tak


1 komentarz:

  1. ...ci co siedzą w chałupach niech zazdroszą, bo takich pięknych istot w nich nie dojrzą.
    GRATULUJĘ !...wielkiego szczęścia i sokolego wzroku.
    E.

    OdpowiedzUsuń