Pani Elu! (Jak się domyślam to Pani) Szczęście to pierwszy raz. Dzisiaj ponownie byłem i ponownie wypełniłem kartę w aparacie scenkami z kukułką. Podaję namiar: połowa drogi pomiędzy potokiem a osiedlem domków, powyżej mostku przed zalewem. Łatwo znaleźć, bo młoda kukułka co jakiś czas popiskuje. siada na gałęzich tuż nad trawą:) Pozdrawiam
Proszę,proszę oto niekoronowany mistrz fotek znad Witoszówki , taki maluszek karmi wielgachne pisklę.
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ spostrzegawczości, sprytu i wielkiego szczęścia.
Pani Elu! (Jak się domyślam to Pani) Szczęście to pierwszy raz. Dzisiaj ponownie byłem i ponownie wypełniłem kartę w aparacie scenkami z kukułką. Podaję namiar: połowa drogi pomiędzy potokiem a osiedlem domków, powyżej mostku przed zalewem. Łatwo znaleźć, bo młoda kukułka co jakiś czas popiskuje. siada na gałęzich tuż nad trawą:) Pozdrawiam
UsuńŚwietne fotki. Pozdrawiam ! Sebastian.
OdpowiedzUsuń